Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Gąsawie ma obecnie dwie kierowniczki. Ta patowa sytuacja powstała w chwili, kiedy przywrócona na stanowisko kierownika przez Sąd Okręgowy w Bydgoszczy Barbara Michalczak udała się na zwolnienie lekarskie, a wójt Błażej Łabędzki powierzył ponownie obowiązki kierownika Katarzynie Kaźmierczak. Decyzję wobec Barbary Michalczak włodarz ma podjąć po jej powrocie ze zwolnienia lekarskiego.
Więcej w relacji Arkadiusza Majszaka.