64-leni mieszkaniec Kcyni został zatrzymany przez policjantów. Mężczyzna znalazł kartę do bankomatu i postanowił sprawdzić czy ona działa. Podczas zakupów użył jej do płatności w sklepie. O płatności została powiadomiona właścicielka konta, do którego przypisana była karta. Jej syn dotarł do sklepu, w którym jej użyto. Pomocna okazała się ekspedientka, która zapamiętała kto dokonywał transakcji bezgotówkowych.
- Tym sposobem mundurowi szybko wytypowali podejrzanego i złożyli mu wizytę. 64-latek przyznał się, że faktycznie znalazł kartę przed sklepem i zapłacił nią za sprawunki. Z racji tego, że mężczyzna był pijany, został zatrzymany w policyjnym areszcie. - poinformowała Justyna Andrzejewska z nakielskiej policji.
64-latek następnego dnia usłyszał zarzuty. To przywłaszczenie mienia i włamania się na konto bankowe. Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
(Maciej Januchowski)