Podczas minionego długiego weekendu nie tylko policjanci mieli pełne ręce roboty. Strażacy i inne służby interweniowały w sprawie zwierząt. Najpierw w sobotę na drodze Wągrowiec - Budzyń doszło do zderzenia samochodu osobowego z dzikiem. Auto dachowało. W wypadku ucierpiała jedna osoba, która została odwieziona do szpitala. Dzik zderzenia z autem nie przeżył.
Z kolei od sobotniego wieczora w Mogilnie trwała obława na Daniela. Zwierzę weszło na jedną z prywatnych posesji przy ulicy Padniewskiej. W związku z tym, że były trudności z przybyciem osoby, która mogłaby podać lek usypiający, akcja odłowu Daniela została przełożona na niedzielę. Pierwsza próba się nie udała i zwierzę przeskoczyło przez płot i pobiegło na teren Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Mogilnie. Tam udało się podać ponownie lek usypiający. Daniel został przetransportowany przez strażaków na przyczepę i przewieziony w bezpieczne miejsce. Na czas akcji zablokowane były ulice Padniewskiej i 900-lecia.
(Maciej Januchowski)