Kilku godzin potrzebował kcyński dzielnicowy, by ustalić personalia podejrzanego o kradzież puszki z datkami na chorą Celinkę z Szubina. Do zaginięcia puszki doszło w ostatni czwartek lutego. Dzień później zgłoszenie wpłynęło do policjantów.
Sprawa była o tyle trudna, że dostęp do miejsca, w którym była wystawiona puszka, miał praktycznie każdy, a miejsce kradzieży i okoliczne ulice nie są monitorowane. W ustalenie sprawcy tej kradzieży zaangażowani byli nie tylko policjanci z miejscowego komisariatu, ale to dzielnicowy z Kcyni, już po kilku godzinach od zgłoszenia, ustalił personalia podejrzanego. 27-latek, wiedząc zapewne co ma na sumieniu, ukrywał się przed mundurowymi. Tak było do piątku, kiedy na terenie miasta zatrzymał go ten sam dzielnicowy, który wcześniej ustalił jego personalia.
27-latek ma na sumieniu też kradzież gotówki z zaparkowanego auta oraz przywłaszczenie dokumentów zagubionych na terenie miasta i ich zniszczenie. Łącznie podejrzany usłyszał cztery zarzuty, a z racji tego, że przestępstwo popełnił w warunkach tzw.: „recydywy” grozi mu kara nawet do 15 lat więzienia.
(KPP Nakło nad Notecią)