Osiemnastoosobowa grupa polskich policjantów został bestialsko zamordowana przez niemieckich okupantów podczas drugiej wojny światowej. Rodziny z córką jednej z ofiar na czele oraz członkowie Towarzystwa Miłośników Ziemi Chodzieskiej i jego sympatycy zorganizowali zbiórkę pieniędzy. W efekcie na ścianie byłej komendy powiatowej w Chodzieży, czyli tam gdzie w czasie wojny policjanci byli przetrzymywani wisi pamiątkowa tablica.

Ofiary są na niej anonimowe, co nie daje spokoju ducha Włodzimierzowi Grabskiemu wnukowi jednego z zamordowanych funkcjonariuszy. Pięć lat temu postanowił podjąć działania w celu zmiany tablicy. Jego zdaniem osiemnaście nazwisk powinno się na niej znaleźć.

Tablica, o której wspomina Grabski zostanie odsłonięta dzisiaj. Zapłacili za nią rodziny zamordowanych oraz ludzie ze składkowych pieniędzy. Być może w najbliższym czasie znajdą się fundusze na jeszcze ładniejszą zapowiada wnuk jednej z ofiar.

(Cezary Kucharski)