Masz temat? Zadzwoń!!! 506 200 102

Od września nie można wybrać w Wągrowcu Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego

Zdjęcie aktualności Od września nie można wybrać w Wągrowcu Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego fot. WRFM

Od września nie można wybrać w Wągrowcu Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego.


Leszek Dalke, wieloletni szef inspekcji budowlanej w Wągrowcu w połowie września ubiegłego roku przeszedł na emeryturę. Do czasu wyboru nowego szefa wyznaczono osobę pełniąca obowiązki. Został nim Stanisław Gogolewski.


Kolejne próby wyboru trwają, a szefa wciąż nie ma. Co chwila ogłaszane są kolejne konkursy, które… nic nie dają. Albo kandydatów nie ma, albo nie spełniają oni wymogów formalnych.


Oferty na ostatni konkurs należało składać do wtorku 4 lutego. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, znów wymaganej liczby chętnych nie było.


Pat więc trwa. Okazuje się, że to problem całego kraju. Jak poważny, o tym mogliśmy się przekonać w przypadku Bukowiny Tatrzańskiej, gdzie zginęła matka i dwie córki. Winą była… samowola budowlana. Ten problem dotyczy także powiatu wągrowieckiego.


Liczba samowoli budowlanych w całym kraju jest olbrzymia, a ich wykrywalność spada. Fachowcy mówią wprost, że „skuteczność nadzoru budowlanego jest żadna”.


Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich uważa, że powiatowe inspektoraty nadzoru budowlanego wymierają.
– Niedobór kadr jest dramatyczny. Inspektoraty funkcjonują, bo powiaty udostępniają im pomieszczenia, samochody i sprzęt biurowy. Nikt jednak nie chce pracować w nadzorze, bo zarobki są małe, trudno więc ściągnąć fachowców – wyjaśnia Wójcik.

(Krzysztof Czapul)