Policjanci identyfikują osoby, które podczas mieczu pomiędzy Nielbą Wągrowiec a Jarotą Jarocin mogły złamać prawo. Jeszcze przed samym spotkaniem atmosfera wśród kibiców obu drużyn była napięta. Jak przyznaje Domin Zieliński z wągrowieckiej policji zanim zawodnicy usłyszeli pierwszy gwizdek policjanci już interweniowali na trybunach.
A przewinień kiboli jest kilka. Głownie brane są po uwagę takie jak odpalanie rac, używanie wulgarnych słów czy rzucanie przedmiotami w piłkarzy znajdujących się na murawie. W tej ostatniej sprawie pseudokibice zostali zidentyfikowani.
Weekendowy mecz zabezpieczali policjanci z Wągrowca oraz Poznania. W akcję zaangażowani byli również funkcjonariusze z psami.
(Maciej Januchowski)