Prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Łeknie druh Mariusz Kieliszczyk jako pierwszy w gminie Wągrowiec po ukończeniu szkolenia otrzymał certyfikat w ramach programu „Pierwszy Ratownik”. Projekt realizują samorządowcy województwa wielkopolskiego.
Mówił Mariusz Kieliszczyk.
W całej Wielkopolsce jest już 96 pierwszych ratowników. W powiecie gnieźnieńskim są to Monika Schillak z OSP Trzemeszno, Kamila Kozłowska – OSP Kłecko i Miłosz Kraczyk z OSP Zdziechowa. Program wdrożony przez druha ochotniczej straży pożarnej i ratownika medycznego Marcina Fleischera. Przeszkolony strażak jest odpowiedzialny za pierwszy kontakt w czasie wypadku. Docelowo ma ich być pięć milionów. Chodzi również o wykorzystanie potencjału strażackich ochotników w celu poprawienia przeżywalności w tak zwanym poza szpitalnym Nagłym Zatrzymaniu Krążenia. Szczególnie ważna rola na wiejskich obszarach. Tam dojazd karetki jest dłuższy.
Pierwszy ratownik nie zastępuje służb, a tylko uzupełnia ich działanie. Ratownikiem może być lekarz, pielęgniarka czy inny członek służb. Prawo nie pozwala dyspozytorom medycznym na powiadamianie wolontariuszy o potrzebie udzielenia pomocy. Zatem specjalna aplikacja ułatwi komunikację w systemie teleinformatycznym. Pozytywnym przykładem jest funkcjonujący Yanosik.
(Cezary Kucharski)