Żnińscy strażacy ratowali konie, pod którymi załamał się lód. Zwierzęta, prawdopodobnie czymś spłoszone, weszły na zamarznięte Jezioro Kierzkowskie i wpadły do wody. Na pomoc ruszyli im strażacy z państwowej i ochotniczej straży pożarnej.
Mówił Łukasz Adamowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Żninie.
Natomiast Wioleta Burzych oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Żninie przekazała, że na miejscu zdarzenia był dzielnicowy, który sprawdził warunki w jakich zwierzęta były utrzymywane oraz ich dokumentację.
Mieszkańcy Wójcina podejrzewają, że widywana na tym terenie wataha wilków mogła spłoszyć konie.. Policja jednak obala te teorie i wskazuje, że równie dobrze mogły to być psy, bądź inny czynnik, który spowodował, że konie z wybiegu uciekły. Na ciałach zwierząt nie wykryto pogryzień. Aktualnie ze stada 6 koni uratowana jest jedna klacz, dwa nadal są poszukiwane.
Uruchomiono zbiórkę dla poszkodowanego. Znajduje się ona TUTAJ.
(Sylwia Wysocka/ Maciej Januchowski)