W niektórych szkołach już zabrzmiał, a w innych dopiero zabrzmi. Mowa o pierwszym dzwonku. Uczniowie po dwóch miesiącach laby wracają do nauki. Ci z młodszych klas chętnie wracali w mury szkoły.

Dyrektorzy szkół średnich stawali na głowie, by przyjąć podwójny rocznik, który jest efektem wprowadzenia reformy rządu Prawa i Sprawiedliwości. To oznacza, że w tym roku w klasach pierwszych naukę w liceach, technikach i zawodówkach zaczyna dwukrotnie więcej uczniów niż zazwyczaj. Niektóre szkoły nie miały wystarczająco miejsca, więc by nie wprowadzać zmianowości dyrektorzy porozumieli się m.in. z parafiami, które dysponują salkami. Tam będzie odbywała się część zajęć. Zarządzający placówkami nie wykluczają poszukiwania kolejnych rozwiązań związanych m.in. z zapewnieniem miejsca na zajęcia wychowania fizycznego na okres zimowy. Wtedy każdy WF będzie musiał odbywać się w budynkach, a nie każda szkoła posiada salę gimnastyczną lub nie jest ona na tyle duża, by pomieścić podwójny rocznik.

(Maciej Januchowski)